Londyński spacer: Historyczny Whitehall

Każdy ze świetnych, londyńskich zabytków ma duchowego sobowtóra w postaci literackiej narracji faktów, jakie przewijają się na kartach dokumentów historycznych i podań. Najkrótszą i najbardziej zwięzłą ich recenzją są dziesiątki turystycznych przewodników, podających w pigułkach łatwo przyswajalną wiedzę o brytyjskiej stolicy. Ominę więc treści, po które łatwo sięgnąć, a skupię się na poszukiwaniu odpowiedzi na wcale mniej ważne pytania, jakich się zwykle nie stawianie np. skąd wzięły się pewne obiekty i jaka była geneza ich powstania? Dlaczego określone elementy pewnej zabytkowej zbiorowości nie…

0 Komentarzy

Kornwalijscy szmuglerzy

Krzyż to popularny symbol narodowej identyfikacji. Flagi państw skandynawskich i Islandii mienią się pastelowymi kolorami jego tła; karaibska Dominika umieściła w jego centrum papugę, Anglicy i Gruzini hołdują czerwonemu krzyżowi Świętego Jerzego. Ci ostatni dołożyli do niego cztery mniejsze, bez których kojarzyłby się, jak angielski, z krzyżem Templariuszy. Istnieje jednakże flaga radykalnie zaprzeczająca symbolicznej grze żywych barw: krzyż Świętego Piriana to krzyż biały na czarnym tle. Wizualnie flaga nasuwa na myśl nieczyste praktyki o spirytualnym podłożu i pasowałaby do mentalnej natury Świętej Inkwizycji.…

0 Komentarzy

Kolorowy nokturn Tamizy

Rzeki to szczególnie urokliwy przejaw funkcjonowania przyrody. Ich ekosystem biolodzy potrafią rozłożyć na najmniejsze detale i zinterpretować jego metabolizm, natomiast z urodą rzek najlepiej radzą sobie poeci. Dla Anglików londyńska Tamiza jest nastrojowym dziełem natury; a wiersz Impression du Martin Oscar Wilde rozpoczął słowami: Nokturn Tamizy w błękicie i złocie…, a William Cox Bennett i Alexander Hume mówili o uczuciach do niej używając słów o wyszukanej ulotności. Jednakże dla zwykłych Londyńczyków rzeka stanowiła nie tylko źródło wody i dochodu – dzień w dzień…

0 Komentarzy
Close Menu